Obecnie nie wyobrażamy sobie życia bez stali nierdzewnej. Jest ona stosowana praktycznie wszędzie. Nie tylko w przemysłach takich jak farmaceutyka, spożywczy czy morski, ale także produkowane są z niej przedmioty użytku domowego takie jak garnki, sztućce czy miski. Znalazła również swoje miejsce w chirurgii i wykonuje się z niej np. implanty, a w medycynie stosowane są narzędzia ze stali chirurgicznej: szczypce, nożyczki, noże, igły. Najczęściej jednak stal nierdzewną stosuje się tam gdzie wymagana jest duża odporność na niekorzystne warunki atmosferyczne – duża wilgotność i woda. Stal nierdzewna w środowisku wilgotnym, mokrym wykazuje dużą odporność na zjawisko korozji.
Stal nierdzewna 316l nazywamy potocznie stalą jubilerską, chirurgiczną, austeniczną, inox lub właśnie nierdzewną. Jest to gatunek stali najbardziej odporny na korozję ze wszystkich rodzai stali nierdzewnych. Ale dlaczego tak się dzieje? Skąd tak duża odporność na korozję? Dlaczego inne metale rdzewieją, a stal 316l nie? Czy stal może jednak zerdzewieć? Czy zdarza się to często? Postarajmy się odpowiedzieć na te pytania już teraz.
Z jakich pierwiastków składa się stal 316L?
Stal nierdzewna 316l jest stopem żelaza (Fe) z innymi pierwiastkami. Do pierwiastków tych zaliczamy: Nikiel, Chrom, Molibden, Mangan i kilka innych o jeszcze mniejszym składzie procentowym. Wszystkie składniki stali 316l są ważne i zapewniają jej konkretne właściwości. Zaliczana jest do stali o strukturze austenicznej. Jej skład określony jest normami europejskimi i wynosi: C < 0,03%, Si < 1,0%, Mn < 2,0%, P < 0,045%, S < 0,015%, N < 0,011%, Cr = 16,5%-18,5%, Mo = 2,0%-2,5%, Ni = 10,0%-13,0%.
Dlaczego stal nierdzewna jest odporna na korozję?
Ale jaki z wymienionych wyżej składników zapewnia jej właśnie odporność na korozję? W pierwszej kolejności zawdzięcza ją metalowi jakim jest chrom (Cr). Jego zawartość w stali wynosi około 16-18%. To chrom zapewnia stali płaszcz ochronny. Tworzy na jej powierzchni tlenek chromu, który to przyczynia się do tego, że stal w kontakcie z wilgocią i wodą nie rdzewieje. Już nawet stosunkowo niewielka ilość chromu (od 10,5%) zapewnia stali właściwości antykorozyjne i prowadzi do pasywacji powierzchni stali. Na stali tworzy się warstwa tlenku chromu, który to szczelnie ją pokrywa. Jeżeli warstwa ta ulegnie wytarciu, zniszczeniu ma ona zdolności do samoodtwarzania się. Trzeba zapewnić tylko jej dostęp do tlenu. Im wyższa zawartość chromu tym stal ma lepszą odporność na atak korozji. Właściwości antykorozyjne stali wzmacnia też dodatkowo inny pierwiastek, a mianowicie molibden. Przez niewielki procentowy jego dodatek do stali podwyższa się znacznie odporność na korozję.
Czy stal 316l może zerdzewieć?
Nie można wykluczyć całkowicie zjawiska powstawiania rdzy na stali.Nawet stale zawierające więcej niż 20 % chromu mogą rdzewieć jeśli się z nimi obchodzi nieprawidłowo. Jeżeli nasz łańcuszek, kolczyki czy bransoletka mają styczność z wodą morką lub basenową, warto po takiej kąpieli ją porządnie umyć mydłem, wypłukać pod bieżącą wodą i wytrzeć do sucha. W miejscach gdzie woda chlorowana wyschnie mogą pojawić się przebarwienia, ale można ich uniknąć w łatwy sposób dbając o naszą biżuterię.
Pomimo, że stal 316L nazywamy nierdzewną trzeba wiedzieć jak się z nią obchodzić i jak ją pielęgnować, by nam nie rdzewiała i nie pojawiły się na niej niechciane plamy. Jej płaszcz ochronny w formie tlenków chromu ma zdolności do samoodtwarzania się, pod wpływem tlenu z powietrza, ale trzeba pamiętać, że również i o nią trzeba dbać, wycierać do sucha i czyścić od czasu do czasu.
Chyba każdy metal prędzej czy później zerdzewieje jeśli nie będzie się o niego dbać. ja ma w garażu piony stalowe i jak ich nie przetrzę szmata to po sezonie zimowym są czarne i widać plamy, pewnie z biżuterią będzie tak samo.
U nas w miejscowości jest basem, w zeszłym roku był zamknięty ponieważ elementy ze stali nierdzewnej zerdzewiały 🙁 Oczywiście, że pod ciągłym wpływem chloru i nie czyszczeniu tych elementów w końcu zerdzewieją. Stal można utrzymać długo w idealnym stanie, ale też trzeba są pielęgnować.
Ja mam dużo biżuterii ze stali i nic z nią nie robię. Bransoletki leżą 4 lata w łazience i nic się z nimi nie dziele. Nie czyszczę ich nie płukam. Słyszałem tylko, że biżuterii stalowej nie można trzymać obok wyrobów z żelaza, ale dlaczego to nie wiem.
To dziwne bo przecież stal ma w sobie żelazo też, bo jest to stop żelaza z niklem i chlorem. Chyba to chodzi o takie żelazo surowe, Czarne z tego co kiedyś czytałem
Tak nie można trzymać wyrobów ze stali jubilerskiej z tymi z dodatkiem żelaza, takimi które uwalniają związku żelaza, bo może nam zczernieć i w miejscach styku mogą powstać plamy
Mi tam nic się z biżuterią stalową nie dzieje. Mam od dwóch lat łańcuch królewski i noszę go na co dzień i może trochę stracił blask, bo drobne ryski są, ale poza tym wszystko ok.
ja o swoją biżuterię ze stali zupełnie nie dbam. Leży z biżuterią mojej zony, z jakimiś metalowymi kolczykami i nic się z nią nie dzieje.Chociaż raz trochę łańcuszek mi czerniał, ale to chyba bardziej od perfum, bo niestety jak się tanie kupiło to się dostało. Mój srebrny łańcuszek to w jeden dzień od nich sczerniał. pamiętam.
A jeśli przy smartwatchu mam bransoletę właśnie ze stali nierdzewnej to ja mogę z takim paskiem właśnie pływać np w basenie przez parę minut?
Cześć V,
Przy smartwatchu raczej musisz sprawdzić jego wodoodporność i wodoszczelność – o tym świadczą certyfikaty jakie posiada zegarek. Każdy ma inny. Jedne są odporne na lekki deszcz, inne na strumień wody pod prysznicem, a jeszcze inne przystosowane są do pływania – krótkotrwałych i długotrwałych zanurzeń. Woda na sam pasek wykonany ze stali nie będzie dziać negatywnie. Po basenie stal wystarczy przepłukać wodą i wytrzeć do sucha – dzięki temu utrzyma swój blask. Pozdrawiam.